*Dwa lata później*
OLA:
Do Polski wróciłam gdy skończyły się wakacje. Neymar pisał, dzwonił do mnie prawie przez miesiąc. Nigdy nie odbierałam ani nie odpisywałam. Zerwałam z nim kontakt. A Rafaela? Nadal się przyjaźnimy. Gdy tylko mogę, dzwonię do niej i rozmawiamy kilka godzin. A pamiętacie jeszcze Lucasa? On w dużym stopniu pomógł mi pozbierać się po zerwaniu z Neymarem. Teraz jest moim przyjacielem. W tym roku przyjeżdża do mnie, do Polski na wakacje. Moje życie w miarę już się ułożyło, ale nadal są rany po tym co zrobił Ney. Był moim idolem, a zarazem chłopakiem. A teraz? Teraz dla mnie już nie istnieje. Gdybym tylko mogła cofnąć czas.. Uwierzcie mi, nigdy bym się nie zgodziła być z Neymarem. NIGDY.
NEYMAR:
Ola wyjechała do Polski i od tego momentu nie mam z nią kontaktu. Jedynie Rafaela powie mi niekiedy co u niej słychać. Za wszelką cenę próbowałem jeszcze z nią porozmawiać, ale nic z tego. Nie odbierała ode mnie telefonów, nie odpisywała na sms'y. Jakoś się z tym pogodziłem, ale to nie znaczy, że jej już nie kocham. Nadal jest dla mnie ważna. Była jedyną dziewczyną, przy której moglem być sobą i ona to akceptowała. Nie musiałem udawać kogoś innego. Ona była wspaniała, a ja ją zdradziłem. Bardzo, ale to bardzo tego żałuję. Z Bruną całkowicie zerwałem kontakt. Gdybym tylko mógł cofnąć czas.. Uwierzcie mi, nigdy nie zdradziłbym Oli. NIGDY.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To już jest ostatni rozdział na tym blogu. :) Jak Wam się podoba zakończenie? :)
Na samym początku chciałabym Wam, moim czytelnikom bardzo podziękować, że wytrwaliście ze mną do samego końca. :) Chciałabym też bardzo, ale to bardzo podziękować za przemiłe komentarze jakie zostawialiście pod każdym rozdziałem! ❤ Wspaniałe uczucie czytać tak miłe komentarze! Zawsze gdy je czytałam, miałam uśmiech na twarzy i to dzięki Wam! :') ❤ Gdybym tylko mogła, to bym każdemu/każdej z Was osobna podziękowała za wszystko! ❤ Dzięki temu blogowi poznałam dużo wspaniałych osób, z którymi mam kontakt do dziś z czego bardzo się cieszę! :) ❤ Na tym blogu spędzałam większość swojego czasu, naprawdę! Niekiedy to miałam w dupie naukę i pisałam rozdział. :D Ciężko mi będzie rozstać się z tym blogiem. :( Był to mój pierwszy blog.. :( Aż mam łzy w oczach na samą myśl, że to już koniec. :( Ale cóż, zawsze coś się kiedyś musi skończyć. Nic nie trwa wiecznie. :) Jeszcze raz wszystkim bardzo, bardzo dziękuję! Dziękuję z całego serduszka! :) ❤❤❤
A jeszcze taka informacja: Mam dla Was niespodziankę. :)
Niedługo na moim asku (ASK :)) dowiecie się co to za niespodzianka! :)
Prosiłabym żeby każdy kto to przeczyta, aby zostawił w postaci komentarza swoją opinię o całym blogu i wszystkich rozdziałach. :)
Jeszcze raz dziękuję, że wytrwaliście do końca i za bardzo miłe komentarze! Kocham mocno! :) ❤
Zaskakujące zaskoczenie. Myślałam, że się jeszcze zejdą, ale może to i lepiej? Tak czy siak, podobało mi się to opowiadanie. ;) I czekam na niespodziankę. :)
OdpowiedzUsuńZłe zakończenie. Rycze :(
OdpowiedzUsuńCzytałam od początku i każdy rozdział bardzo mi się podobał. Strasznie lubiłam czytać to opowiadanie <3 zaskoczyło mnie zakończenie trochę, myślałam, że jeszcze to uratują :'( bardzo dziękuję, że to pisałaś <3 <3 <3 może będziesz posać jeszcze jakieś? :*
OdpowiedzUsuńŚledź na bieżąco mojego aska, tam za kilka dni napiszę czy dalej będę pisać czy nie. :) :*
UsuńKochana! Szkoda, że już kończysz! Czytałam, każdy rozdział od początku, czasami miałam łzy w oczach a czasami śmiałam się jak idiotka! Dziękuję za 30 wspaniałych rozdziałów.! :D
OdpowiedzUsuńWszystkie rozdziały były cudowne ;) Szkoda, że już kończysz.
OdpowiedzUsuńzakonczenie inne od wszystkich blogow i to mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńBlog był świetny bez dwóch zdań. Bez wątpienia. Prawdziwy. Szczery. Twój. Po prostu Twój.
OdpowiedzUsuńCenię Cię bardzo, kocham mocno: * :')
Nie mg uwierzyć że to już koniec :((
OdpowiedzUsuńNieeee! Dlaczego? Mówiłam Ci żebyś go nie kończyła! :3
OdpowiedzUsuńBlog był boski, a każdy z rozdziałów genialny! <3
OdpowiedzUsuńZakończenie ciekawe ;3
Czekam na Twoją dalszą twórczość! ;*/Zuza
Najlepszy <333
OdpowiedzUsuńcale opowiadanie cudo ale ostatni rozdzial masakra poplakalam sie :'( :'( :( jak on mogl :(
OdpowiedzUsuńWow... świetny *_* zapraszam do siebie barcelonatomojsen.blogspot.com
OdpowiedzUsuń:-)
Niee... czemu koniec? Bde płakać ♥♡♥
OdpowiedzUsuńSzkoda że jednak się nie zeszli :(
OdpowiedzUsuńAle bezwzgledu na to nadal kocham i będę kochać tego bloga ♡♥
Zapraszam do mnie tu-eres-lo-que-yo-quiero.blogspot.com
Jejku szkoda że to już koniec :'( Ale blog był cudowny ^^
OdpowiedzUsuńNaj naj naj blog jaki czytalam, szkoda że to juz koniec i ze sie rozstali :'(
OdpowiedzUsuńJesteś cudowna! Jak zaczęłam czytać nie mogłam sie oderwać :) szkoda że to juz koniec, rozwijaj sie dalej skarbie
OdpowiedzUsuńPS zapraszam do mnie, również jest opowiadanie oparte na wątku dziewczyny, która spotyka Neymara. Dopiero zaczełam więc wszystkie komentarze mile widziane ! :*
Pozdrawiam !
Jezu.... masakra przeczytałam wszystkie rozdziały i nie zostawiałam komentarza pod każdym rodziałem temu że nie mogłam sie doczekać następnego rozdziału... łeeee ja ryczę ��������
OdpowiedzUsuńWyobrażała sobie wszystkie szczegóły a m.in. to że ja jestem Aleksandrą... bardzo mi jej żal z chęcią bym teraz ją przytuliła �� nie mogę uwierzyć.. a Bruna?? Ja to bym jej nakopała do dupy.. nie nawidzę jej!!! Biedna Ola tyle przeżyła... kocham tw opowiadanie no normalnie sie popłakała �������� aż brak mi słów... nie wiem co powiedzieć
Czuje takie emocje i różne haraktery
Biedna Polka ������
Wszytskie pytajniki to były płaczące buźki.. masakra :"((
UsuńHejka :) Dopiero ostatnio znalazłam ten blog i muszę powiedzieć, że nigdy nic tak ciekawego nie czytałam! Kiedy czytałam to opowiadanie miałam wrażenie, że to wszystko dzieje się na prawdę. Wiele emocji daje to opowiadanie! Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Myślałam, że jeszcze się zejdą, ale w sumie może i dobrze, że Ola mu tego nie wybaczyła? Fajnie, że w końcu jest inne zakończenie, ale muszę przyznać, że posmutniałam, gdy przeczytałam ostatni rozdział. ;)) Mam nadzieję, że napiszesz jeszcze więcej opowiadań! Życzę dużo weny, bo masz wielki talent do pisania! :))
OdpowiedzUsuńŚwietne! Zapraszam do mnie!http://neymarforever.blox.pl/2016/11/Zaczynam.html
OdpowiedzUsuń